Czat

Zapraszamy wszystkie wentoholiczki na pogaduszki o Wencie i nie tylko... Czat to też świetne miejsce, żeby się przywitać. Będzie nam bardzo miło was poznać.

czwartek, 22 kwietnia 2010

Ali Larter i Milla Jovovich o Wencie i "Resident Evil"



Can you talk about working with Wentworth?

Larter: I love Wentworth. I was thrilled when they cast him. Me and him are actually really similar. We get along great. It’s another thing with this movie. There’s no catty bullshit. There’s no girl drama. There’s no ego. We like each other. Me and Milla have a blast. We talk all the time. And we support each other within these scenes. If one of us feels like we need something and, you know, we support each other’s point of view. And I also watch her. I think she’s incredible at this and I learn from her. With Wentworth, he’s coming into this from the first time and it’s like open arms. If you come into this with a desire to portray these characters in a way that the fans are going to love them, know what this is and really bring your A-game within that world, then it’s going to go down well and he’s done that.

Możesz mówić o pracy z Wentworthem?

Larter: Kocham Wentwortha. Byłam przejęta tym, że go zaangażowali. tak naprawdę jesteśmy bardzo do siebie podobni. Świetnie się dogadujemy. Co innego w filmie. Nie ma ściemy. Nie ma babskiego dramatu. Nie ma ego. Lubimy się. Ja i Milla świetnie się bawimy. Bez przerwy rozmawiamy ze sobą i wspieramy się wzajemnie w czasie scen. Jeśli któraś z nas czuje, że coś nam potrzeba... no wiesz, wspieramy swój punkt widzenia. Obserwuję ją również. Myślę, że jest niesamowita, uczę się od niej. Z Wentworthem jest tak, że wchodzi w to po raz pierwszy (...) Jeśli przychodzisz z chęcią ukazania tej postaci w taki sposób aby fani ją pokochali, wiesz o co w tym chodzi i robisz to najlepiej jak potrafisz - wtedy zostanie to dobrze przyjęte, on to zrobił.

czytaj cały wywiad TUTAJ


...Wentworth is just such a wonderful, wonderful guy. We’ve had quite a few really fun experiences. I’m sure if you guys have read the Twitter account you’ve read about him shooting Boris’ ear, which is a pretty crazy sequence. I guess Wentworth’s never fired a gun before this movie.

Even in Prison Break? I think he did.

Jovovich: I don’t think so because he was like, “Yeah, I’ve never actually pointed a gun, I’ve never actually fired a gun.” I was like, “Oh, okay.” It was kind of funny, so they went and practiced for a few minutes before the scene, ready to fire. It’s like, wow, it takes a lot to just go into the room and then in five minutes it’s like, “Okay, action.” He pulled it off. He’s really good. We’ve had a really great time just hanging out between takes and making fun of each other. We’re just constantly just having a great time imitating each other and our characters. It’s been a blast.

.. Wentworth to po prostu cudowny, wspaniały facet. Mieliśmy naprawdę sporo zabawnych historii. Jestem pewna, że jeśli czytaliście mojego Twittera wiecie o tym jak strzelił Borisowi w ucho, co jest dość szalonym biegiem wydarzeń. Myślę, że Wentworth nigdy wcześniej nie strzelał.

Nawet w Prison Break? Myślę, że jednak strzelał.

Jovovich: Nie sądzę, bo mówił wtedy coś w stylu: "Tak, właściwie to nigdy nie celowałem z broni, nigdy nie strzelałem z pistoletu." A ja na to: "Och, w porządku." To było całkiem zabawne , więc poszli poćwiczyć na kilka minut przed sceną. Łał, potrzeba wiele pracy aby się tego nauczyć, a tu po 5 minutach "Ok, akcja!" Nieźle sobie z tym poradził. Jest naprawdę dobry. Świetnie się razem bawiliśmy między ujęciami. Bez przerwy nabijaliśmy się z siebie nawzajem, przedrzeźniali naśladując siebie i naszych bohaterów. To były wspaniale chwile.

czytaj cały wywiad TUTAJ

Related Posts with Thumbnails
 

idź do góry