Zapraszamy wszystkie wentoholiczki na pogaduszki o Wencie i nie tylko...
Czat to też świetne miejsce, żeby się przywitać. Będzie nam bardzo miło was poznać.
Filmik świetny. Ale nie do końca rozumiem kilka rzeczy. Czemu ten paparazzi w 1:23 odwrócił kamerę od Wenta i pobiegł za tym drugim, czemu ten drugi był taki wściekły i o co chodzi z tym Chińczykiem na końcu?
Ewa, z chęcią ci odpowiem jak wrócę do domu i zasiade przed kompem, bo teraz jestem na telefonie i póki co widziałam filmik... ale bez głosu :D wpadnij wieczorkiem, może już bedą gotowe odpowiedzi na twoje pytania :)
OK, jestem obecna przed komputerem :D i gotowa odpowiedziec na pytania:
Pyt: - Czemu ten paparazzi w 1:23 odwrócił kamerę od Wenta i pobiegł za tym drugim?
Odp: - Bo co mógł więcej nakręcić, Went juz siedzial w samochodzie i mial zaraz pewnie odjechac... nie bylo warto. A polecial za tym drugim moze dlatego ze tamten cos powiedzial lub pokazal (czego nie moglismy widziec na nagraniu), a moze poprostu dlatego, ze sie chcial dowiedziec co sie stalo. Gdy go dogonil ten mu na to: -piep**yć go - to się stało... Nawet niewiem kim on jest,ale piep**ę go... piep**ę... piep**e...
Pyt: - czemu ten drugi był taki wściekły?
Odp: - raczej nie powiedzialabym, ze facet byl wsciekly, poprostu taka glupia reakcja
Pyt: - i o co chodzi z tym Chińczykiem na końcu?
Odp: - nie ma to zadnego zwiazku z Wentem. Facet poprostu chwali sie swoimi nowymi okularami. Nastepnie zauwazaja jakas dziewczyne i komplementuja ja (jak sama slyszysz) w dosc ordynarny sposob
Zawsze się cieszę jak widzę nowe candids, ale z drugiej strony wyobrażam sobie z jakimi niegrzecznymi komentarzami i zachowaniem paparazzi musiał zetknąć się Went. I nie dziwi mnie jego mina ani to, że woli się ukrywać. Całe szczęście cały szumek na jego punkcie już minął i ma teraz trochę spokoju.
"Nawet niewiem kim on jest,ale piep**ę go... " No to mnie wkurzyło, kręcą i nie wiedzą kogo, to jacyś debile, którzy znaleźli chyba w śmietniku kamerę i sprawdzają, co to za cudeńko, to mają być profesjonaliści, którzy nie znają naszego Wenta. Chodzące cepy!!!!
Aaaaaaa, no tak ten pan mi jest, bardzo dobrze znany, ale nie za bardzo osiągalny :( Aryel napisała, że przestałyście być monogamiczne, więc zrozumiałam, że każda z was stworzyła sobie mini męski haremik, więc chciałam skorzystać chociaż z jednego samca:) Amber zobaczywszy twój awator, a widziawszy twoje zdjęcie (kiedyś) zobaczyłam pewną zmianę, ale wyjaśniłaś bardzo przejrzyście, że ta zmiana ma na imię Jensen (przystojniacha - gratulację). Ja też chcę, gdzie można to kupić, za ile i dlaczego tak drogo ;)
Nie kojarzę sobie w całym moim długim i ciemnym żywocie, aby widziała na swoje piękne oczy ten serial, więc i aktor nie jest mi zbytnio znany. Ale pocieszające, że od pierwszego wejrzenia wpada w oko, jak grom z jasnego nieba. No to męski harem się powiększa: Wentworth, Pattinson, no i odkrycie w oku - Jensena Jensena.
Jesteś tak jak my uzależniona od codziennej dawki Wentwortha Millera? Świetnie trafiłaś! Tu znajdziesz najświeższe informacje, wywiady, zdjęcia oraz wideo. Życzymy zatem miłego przeglądania
29 komentarzy:
Filmik świetny. Ale nie do końca rozumiem kilka rzeczy. Czemu ten paparazzi w 1:23 odwrócił kamerę od Wenta i pobiegł za tym drugim, czemu ten drugi był taki wściekły i o co chodzi z tym Chińczykiem na końcu?
Ewa, z chęcią ci odpowiem jak wrócę do domu i zasiade przed kompem, bo teraz jestem na telefonie i póki co widziałam filmik... ale bez głosu :D
wpadnij wieczorkiem, może już bedą gotowe odpowiedzi na twoje pytania :)
Faktycznie ten drugi azjata skacze jak małpka w zoo.
OK, jestem obecna przed komputerem :D i gotowa odpowiedziec na pytania:
Pyt: - Czemu ten paparazzi w 1:23 odwrócił kamerę od Wenta i pobiegł za tym drugim?
Odp: - Bo co mógł więcej nakręcić, Went juz siedzial w samochodzie i mial zaraz pewnie odjechac... nie bylo warto. A polecial za tym drugim moze dlatego ze tamten cos powiedzial lub pokazal (czego nie moglismy widziec na nagraniu), a moze poprostu dlatego, ze sie chcial dowiedziec co sie stalo. Gdy go dogonil ten mu na to: -piep**yć go - to się stało... Nawet niewiem kim on jest,ale piep**ę go... piep**ę... piep**e...
Pyt: - czemu ten drugi był taki wściekły?
Odp: - raczej nie powiedzialabym, ze facet byl wsciekly, poprostu taka glupia reakcja
Pyt: - i o co chodzi z tym Chińczykiem na końcu?
Odp: - nie ma to zadnego zwiazku z Wentem. Facet poprostu chwali sie swoimi nowymi okularami. Nastepnie zauwazaja jakas dziewczyne i komplementuja ja (jak sama slyszysz) w dosc ordynarny sposob
*the end* :D
Dzięki Amber. Jesteś nieoceniona. Ja niestety z angielskiego jestem zielona dlatego nic nie skumałam.
Matko i córko- te 'pappsy' to kompletne ciołki. Parafrazując Marszałka Piłsudskiego- "Wam to kury doić, a nie do 'fotografowania' się brać.' pffffffff
@Ewa... prosze bardzo! :)
@Aylla... LOL, ale co prawda, to prawda.
@Joasia... czesc skarbie, a ty gdzie nam przepadlas na tak dlugo? Witaj z powrotem! :)
Cześć dziewczyny!
A możecie mi podopowiedzieć Larchmont to chodzi o miejscowość
gdzie uchwycili z kamerą Wenta?
Przepraszam, ale już znam odpowiedź. Dopatrzyłam się opisu poniżej:)
Pozdrawiam serdecznie wszystkie fanki Wenta!
Czesc Marbella, witamy na AAW!
Jak juz zauwazylas Larchmont to nie miejscowosc, to dzielnica Los Angeles
(hmmm.. moze powinnam troche zedytowac ten post, aby ta informacja nie wprowadzala w blad) :)
Dzięki:)
Wielkie gratulacje za super prowadzony blog AAW!!
Zdecydowanie najlepszy w PL!!
WoW! Miło nam to słyszeć, dzięki :*
Zawsze się cieszę jak widzę nowe candids, ale z drugiej strony wyobrażam sobie z jakimi niegrzecznymi komentarzami i zachowaniem paparazzi musiał zetknąć się Went. I nie dziwi mnie jego mina ani to, że woli się ukrywać. Całe szczęście cały szumek na jego punkcie już minął i ma teraz trochę spokoju.
"Nawet niewiem kim on jest,ale piep**ę go... "
No to mnie wkurzyło, kręcą i nie wiedzą kogo, to jacyś debile, którzy znaleźli chyba w śmietniku kamerę i sprawdzają, co to za cudeńko, to mają być profesjonaliści, którzy nie znają naszego Wenta. Chodzące cepy!!!!
Amber obciełaś włosy, jakoś inaczej wyglądałaś :)
Amber- jak widać- już nie jest monogamistką (ja też) :D
Sorry dziewczyny ...ale jakoś nie łapie waszego żartu. O co chodzi? Jakie włosy? Gdzie mnie ostatnio widzialas? :/ ?
oj.. spójrz tylko na swój awatar :D
To ilu ich macie, podzielcie się
Ja swój avatar widzę, ale nie mogę załapać połączenia miedzy długościa moich włosów a JA :/
Joasiu, bardzo mi przykro ale Jensenem się nie dziele! Co to, to nie! Mój ci on! :D
Joasiu- wiesz, że ja bardzo chętnie się podzielę, tylko że ty już poznałaś tego pana
:/ przez Ciebie wyszlam na zolze. Myślałam, ze tez zatrzymasz Warzywnego tylko dla siebie :/
;D
Aaaaaaa, no tak ten pan mi jest, bardzo dobrze znany, ale nie za bardzo osiągalny :(
Aryel napisała, że przestałyście być monogamiczne, więc zrozumiałam, że każda z was stworzyła sobie mini męski haremik, więc chciałam skorzystać chociaż z jednego samca:)
Amber zobaczywszy twój awator, a widziawszy twoje zdjęcie (kiedyś) zobaczyłam pewną zmianę, ale wyjaśniłaś bardzo przejrzyście, że ta zmiana ma na imię Jensen (przystojniacha - gratulację).
Ja też chcę, gdzie można to kupić, za ile i dlaczego tak drogo ;)
Slyszysz Aryel? Przystojniacha! :D Nie to co Twój wypierdek :P *zmyka gdzie pieprz rośnie*
bloga nie prowadzę jak Aryel, ale możesz rzucić okiem na moja skromna galeryjke... http://m.flickr.com/#/photos/amber7/
Chciałabym wyjaśnić pewna delikatną stronę tego zdarzenia - Kto to jest Jensen?
:)
heh, może i wypierdek... poczekaj później się z tobą policzę ;)... ale przynajmniej Joasia go zna!
Ale! Jak możesz! nie znasz mego Jensena?
Jensena Ackelsa? toc to karygodne! :D
Znany ci jest serial Supernatural (Nie z tego swiata)? Ale chyba nie, skoro się pytasz kim jest Jensen... tsk tsk tsk *kręci głowa z niedowiezaniem*
Nie kojarzę sobie w całym moim długim i ciemnym żywocie, aby widziała na swoje piękne oczy ten serial, więc i aktor nie jest mi zbytnio znany. Ale pocieszające, że od pierwszego wejrzenia wpada w oko, jak grom z jasnego nieba.
No to męski harem się powiększa: Wentworth, Pattinson, no i odkrycie w oku - Jensena Jensena.
Mnie ten grom powalil kilka miesięcy temu i nadal się nie mogę otrzasnac :D
Prześlij komentarz